Gorący dzień

To była naprawdę gorąca niedziela. Z dwóch powodów 🙂

Po pierwsze, 36°C pokazywały termometry około godziny 13.00 w Lipianach. Po drugie, atmosfera która panowała na zawodach jeszcze tą temperaturę  podniosła o kilka stopni.

Około 300 zawodników stanęło na starcie piątej edycji Triathlonu Lipiany. Jak zawsze najliczniejszą grupę stanowili triathloniści ze Szczecina, ale były także osoby, które pokonały naprawdę wiele kilometrów żeby tylko moc wystartować w Lipianach. Pierwsze do boju poszły dzieciaki i młodzież. Nie ma nic piękniejszego w sporcie, niż widok dzieci czy młodych ludzi przekraczających linie mety. Euforia i radość, które malują się na ich twarzach, gdy przekraczają linie mety jest nie do opisania. Rywalizacja odbywała się w kategoriach Dzieci (10-11 lat) Młodzik (12-14)  i Youth (14-15)

Równo o 11.00 do boju ruszyli zawodnicy z dystansu Olimpijskiego, a 15 minut po nich zawodnicy ze Sprintu. Przy gorących afrykańskich rytmach, które z pomostu ustawianego na wodzie, zafundowali bębniarze ze Szczecińskiej grupy uderzeniowej „Uderz w Bęben” rozpoczął się triathlon seniorów. Na etapie pływackim zawodnicy mieli do pokonania dwa dystanse: 750 metrów na Sprincie i 1500 metrów na Olimpijce. Na Olimpijce bezapelacjyjnie, z dużą przewagą pierwszy z wody wyszedł Norbert Giecewicz z Swim2Tri

Po pływaniu wszyscy wsiedli na rowery. Miejscami porywisty wiatr, rozgrzany asfalt i dość wymagająca, pagórkowata trasa mocno dała się we znaki. Do przejechania było 20 km na Sprincie i 40 km na Olimpijce. Na krótszym dystansie zdecydowanie prym wiedli zawodnicy Ironman Szczecin, Adrian Wilk, Bartosz Smęda i Burdło Piotr. Na Olimpijce sporą stratę, w stosunku do odcinka pływackiego, zanotował Giecewicz i w strefie zmian jako pierwszy pojawił się Christopher Pietruczuk z Pentathlon Szczecinek, drugi czas roweru miał Konrad Imianowski, a trzeci Paweł Ochal z FCNB Tri Klub

O odcinku biegowym możemy śmiało powiedzieć, że był  z piekła rodem. Wcześniej już wspomniana temperatura 36°C zmuszała nawet najbardziej wytrenowanych zawodników do weryfikacji swoich wcześniejszych założeń na te zawody. Na Olimpijce Christopher Pietruczuk nie oddał już prowadzenia i jako pierwszy przekroczył linię mety z czasem 2:00:47, za nim zameldował się Konrad Imianowski z ponad 3 minutową stratą, a na trzecim miejscu dobiegł Paweł Ochal z czasem 02:05;43

 

Wśród pań na Sprincie, co juz jest tradycją w Lipianach, pierwsza na mecie była Asia Woźniak z Ironman Szczecin, na drugim miejscu zameldowała się Aleksandra Żyluk-Czapiewska, a na trzecim Joanna Lewandowska z Trigym Szczecin. Na Olimpijce tryumfowała Aleksandra Wiertelak z Trigym Szczecin, druga Magdalena Chomont reprezentująca jednego z naszych sponsorów firmę Carrefour, a trzecia była Joanna Drop z Litwin Triathlon Team

Wszyscy zawodnicy stoczyli niesamowicie ciężką walkę, przede wszystkim z upałem, który był podczas tegorocznej edycji Triathonu Lipiany. Determinacja, wola walki, niesamowicie silne charaktery zawodników pozwoliły wszystkim na ukończenie zawodów. Ogromne brawa i gratulacje!